Maj
Wzgórek barwny, jak paleta,
Słońce świeci na przesiekach,
Wiatr chmurami niebo przetarł,
Ale teraz już ucieka.
Pachną chaszcze – jaśmin, róże,
Lecą pszczoły w kwietną zamieć,
A kukułka szczęście wróży.
Miło mi, choć wiem, że kłamie.
Gęsty zapach wkrąg się ściele,
W trawie cyka gdzieś świerszcz-grajek...
Zasłuchany w brzęki pszczele
Sam wiośnieję i się maję.
Komentarze (28)
Śliczne i przyrodnicze.
Witaj.
Bardzo mile i sympatycznie rozmaiłeś sie.:)
Pozdrawiam.:)
Witam,
fajny, lekki i lekko swawolny tekst, mieszczący się
w obecnej porze roku.
Uśmiech, pozdrowienia /+/.
Najważniejsze, że pod wpływem piękna - wiosenniejesz.
Pozdrawiam :)
taki maj i wszystko w majowym słonku skąpane ...
I ja się rozwiośniłam... Subtelnie, lekko o wiosnie!
Uwierz kukułce, widać u Ciebie to wiośnienie i majenie
więc może wreszcie coś wykuka. Byłam z Tobą na tym
wzgórku, wszystko widziałam, dziękuję. I za Twoją
Wenę też :)
Michale cenie Twoje wiersze za wiele rzeczy... ale za
urok i prawdę najbardziej :-) pozdrawiam
Z przyjemnością czytam rozmajony wiersz. Pozdrawiam
ciepło :)
Ślicznie, radośnie bezpretensjonalnie. przyjemnie
przeczytać. Pozdrawiam.
Udany wiersz, ale to, że pel sam się kwieci i mai - to
jak dla mnie - nie brzmi optymistycznie.
Bardzo romantyczne wersy i piękna puenta.
Udanego dnia życzę.
Miły dla ucha i ducha przekaz:) Miłej soboty:)
Skromne cudeńko. Gwoździk, ramka i na ścianę.
pięknie, radośnie