mało istotne
półmartwa kraina
obmyta brudną wodą,
gdy powraca rok przestępny
rozlewa się maź,
wtapia w nagość,
od dawna chodzące truchło
trzeba wziąć na język,
posmakować, a potem wypluć
podobno ciało jest blizną
więc nie ma nic do stracenia
Komentarze (31)
Tadeuszu dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Ależ dramatycznie o cielesnej
miłości. Spróbować i zapomnieć.
Ryzykowna to hipoteza, ale
w kontekście tytułu, możliwa
do obrony.
Wiersz z grupy wierszy ambitnych,
ciekawy i intrygujący.
Moc serdeczności Ewo.
krzemuś dziękuję strzeliłam orta:( łącznie -
rozłącznie ech...
Amorku
Istotnie fajne, a może i nawet nie tak mało istotne,
:)
dziękuję pięknie za komentarze:) miłego dnia życzę
wziąć na język, posmakować, wypluć - o życiu? :))
Niesamowity, kapitalny pomysł.
... każdy Twój wiersz zatrzymuje, nie można przejść
obojętnie obok niego... cudnie,,,miłego dnia :)
Wiersz.
Miłego dnia, Ewo :)
Mocna w przekazie refleksja!
Pozdrawiam Ewo :)
przejmująco o życiu
Mnie się wydaje, że to o czymś istotnym np o chlapaniu
błotem.
Trzy pierwsze wersy jakoś do mnie nie docierają, ale
może to się zmieni. Zastanawiam się, czy nie powinno
być "półmartwa"?
Miłego dnia:)
Eleno Grażynko - mnie też naszła głupawka - wiersz nie
jest nowy - pozdrawiam serdecznie miło wasz widzieć
Bdb i bardzo przygnębiający wiersz,
czasem tak jest, że jesteśmy na wpół martwi, niby
żyjemy, ale jakby nas nie było.
Dobrej nocy Ewo życzę i lepszego nastroju, wiem, że
listopad też takowym sprzyja, a ja jakby na przekór
wyskoczyłam z głupawką :)
eee tam, może ciało to truchło, ale jest tam Piękna,
Niezależna Dusza i to Ona jest Najważniejsza. Ona
pozwala przetrwać najgorsze i uwierzyć w Niemożliwe.
Tego Ci życzę Ewuś na Dobranoc! Niech Cię Anioły utulą
do snu i dadzą spokojne, magiczne i kolorowe śnienia:)
Eluś dziękuję:) kolorowych