Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Maluszek



Dość często wspomnienie targa moją duszę,
o pewnym pojeździe co się zwał „maluszek”.
W kolorze piaskowym, palił sześć na setkę,
miał błyszczący zderzak i wąską sztachetkę,
by to w prób i błędów metody wyniku
odnaleźć nią skryty punkt na rozruszniku,
wtedy się rozbudzał i po trzech kaszlnięciach
podskakiwał żwawo coś na wzór cielęcia.

Chociaż nie był wielki, lecz gdy znałeś sposób
mogłeś w nim pomieścić nawet siedem osób.
Szczególnie w niedzielę, gdy z chęci opieki
dziewczyny zwoziłem rankiem z dyskoteki.
Niestraszne mu były piaski, ani szutry.
wewnątrz można było "liznąć Kamasutry".
Śmiało parł do przodu, zawsze mu się chciało,
a ile się dziewczyn na niego wyrwało.

Wszystko co jest piękne się szybko urywa.
Drzewo było twarde, droga była krzywa.
Dziś śmigam toyotą, choć to kawał bryki
przybladły ciut moje w amorach wyniki.
Trzeba będzie z szopy znów wyciągnąć grata,
bankowo powrócą dawne piękne lata.
Szukam jeszcze majstrów, gdyż jest moim celem
remont kapitalny autka








z właścicielem.





autor

Gminny Poeta

Dodano: 2024-02-19 09:25:00
Ten wiersz przeczytano 484 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

Zosiak Zosiak

Fajne wspomnienia :)

Mily Mily

Dobre!
Teraz pewnie wejdą tylko trzy z tych dyskotekowych
dziewczyn. Ale zabawa we wspominki i tak może być
przednia!

mariat mariat

W remont 126P wierzę bardziej niż w ten drugi, bo
żadna recepta nie zaradzi by żywot był długi, a każda
raczej skraca życie, chociaż robi to skrycie.

mariat mariat

W remont 126P wierzę bardziej niż w ten drugi, bo
żadna recepta nie zaradzi by żywot był długi, a każda
raczej skraca życie, chociaż robi to skrycie.

Pan Bodek Pan Bodek

To byli czasy... mozna bylo naprawic wszystko
srubokretem!
I byl bardzo 'cichy'...
nie bylo slychac silnika jak siedziales w srodku.
Kolanami zatkane uszy. :))) Gdzies to czytalem jako
dowcip, ha ha ha.

Ja zazdroscilem siostrze, bo ona miala malucha. Cala
rodzinka sie skladala. Z 'zemsty', pojechalem do
'Reichu' i przywiozlem Audi80, po miesiacu pracy. Caly
blok chcial sie nim 'przejechac'. :)))

Gminek, wierszyk na 102. +++

Pozdrowka. :)

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Ha ha no i jak się nie uśmiechać gdy zabawne rymy
płyną jak rzeka :)
Też zaczynałam od "maluszka", najpierw był ten na
czterech kółkach potem taki na dwóch nóżkach ;))

andreas andreas

Również mój pierwszy samochodzik.

Martysia07;) Martysia07;)

Maluszka da się wyremontować tylko pytanie czy
właścicielowi jeszcze będzie się chciało może tylko
zakasłać i koniec ha ha

@Najka@ @Najka@

...kichał zamiast Michał...

@Najka@ @Najka@

...kichał zamiast Michał...

@Najka@ @Najka@

Maluszkowi remont by się przydał ale sobie lat
młodzieńczej świetności nie przywrocisz po remoncie
,bo zawsze będziesz Michał w gaźnik he,he ale próbuj a
nuż się uda...świetny wiersz...pozdrawiam z uśmiechem

kuba-winetu kuba-winetu

Piękne wspomnienie malucha , całkiem prawdziwe
zdarzenie okrywały wspomnienia. Teraz już tylko
wspomnienia.
Pozdrawiam serdecznie

Driana Driana

Ktoś z rodziny, na cieplolubnej wyspie, tez śmiga
maluszkiem
jak jabluszko czerwonym.

Mile wspomnienia.

AAnanke AAnanke

Przepraszam GP
Twoje wspomnienie ma moc więc życzę następnej chemii

AAnanke AAnanke

*))Twoje wspomnienie na nic, więc życzę następnej
chemii.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »