Mam cię dość!
Tak, wyciągnij ten nóż,
Nie chowaj go już,
Zatop go w moich plecach,
Odejdź cicho na palcach,
Przecież nikt się nie dowie,
Nikt nikomu nie powie,
Wiem, że ci przeszkadzam,
Za plecami niby gadam,
Twoja chora wyobraźnia,
Umysł mój podrażnia,
Czemu uważasz, że każdy,
Na ciebie patrzy, nie w gwiazdy?
Każdemu coś zarzucasz,
Rozmową zanudzasz,
Zrozum, mam cię dość,
Ten wiersz to moja złość,
Nie powiem ci tego wprost,
Niech się zawali ten most.
Dla osoby, którą kiedyś uważałem za przyjaciółkę, niestety stoczyłaś się na samo dno...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.