Mam na imię
Mam na imię Deszcz,
a te krople to cząstka mnie.
Kiedy przez miasto idziesz
w noc deszczową,
jesteś moją drugą połową.
Gdy odbijam się od ust różowych,
lub po włosach mokrych spływam,
czuję zapach Twój wyraźnie
i ukrywam to, że jesteś nieszczęśliwa.
Krople mieszają się wraz z łzami.
Serce nie kamień, pamiętać będzie,
ale jeżeli tylko chcesz, powiedz,
a przybędę!
autor
Albert Fish
Dodano: 2010-01-16 19:22:12
Ten wiersz przeczytano 653 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
To ja dziękuję.
Numero uno dzisiejszego
wieczoru..Serio..Poruszył,zachwycił,tęsknotę za
ciepłym deszczem przywołał.."Parasol nie chroni od
łez.." Lepszy taki deszcz,co przytuli.."ukryje to,że
jesteś nieszcześliwa.." Thanks..M.
To najcudowniejszy wiersz, jaki czytałam na tym
serwisie. Podoba mi się ogromnie! Taki śliczny,
leciutki, sama poezja. Dziękuję, że mogłam go
przeczytać!
Bardzo piękny i dobry jest deszcz, co przytula innych
:)+