Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mam na imię Vanish

Tak, szkoda mi kochania,
kiedy spadają liście -
miedziane łzy rozstania -
tańczące oczywiście

na wietrze wszystkich wspomnień,
tych wierszy napisanych,
nieutulonych tęsknot -
a zwłaszcza, gdy nad ranem

myślą się przedsenniły,
spłoszone świtem pierwszym,
by jeszcze przyśnić miłość
z grzechem najbardziej grzesznym.

Nie ma już takich świtów,
jutrzenek, słońc witania.
Teraz mnie tylko przytul,
a zniknę bez pytania,

czy twoje serce bije jeszcze

dla mnie?

Dodano: 2022-10-20 08:06:49
Ten wiersz przeczytano 1088 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (27)

Mgiełka028 Mgiełka028

Cudna liryka czytam i zachwycam się każdym słowem.
Ostatnia strofa i puenta perelka. Wiersz zabieram ze
sobą. Pozdrawis. Golden -:)

Larisa Larisa

Piękna, wzruszająca melancholia.
Bardzo klimatyczny, poetycki wiersz.
Pozdrawiam serdecznie

jastrz jastrz

Proszę o małe wyjaśnienie: Czy Vanish to od marności
(vanitas), czy od proszku do prania?

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Czyli, jak zwykle - wszystkiegmu winna Ewa.
A nie przyszło Ci do głowy, że może Frania, która tak
chciała zwrócić na siebie uwagę, i zrobiłą
szacher-macher z kluczem do...

Dobranoc.

Goldenretriver Goldenretriver

Siostro Ewo!
Gdy patrzyłaś na to drzewo,
co owocem jabłka kusi,
to się zdało, że nie mało,
męskich serc ci przyjdzie zdusić.

Na stulecie twe kolejne,
płótna wezmę te olejne,
od krzyżowców, aż po Goyę
by kuszenie święcić twoje.

Gdyż za sprawą tamtej pory,
dziś potrzebne są klasztory.

ula buszek ula buszek

Wszystko dobrze Goldenie, ale nie znikaj na boga OK?
Kobiety wspaniałomyślne są....
Pozdrawiam z uśmiechem :)

Goldenretriver Goldenretriver

Sióstr Kingo! Złość mnie dławi
Toć tak długo nosisz habit,
aby teraz, w te to gody,
orłem latać ponad schody.

Dajesz przykład nowicjatkom
że w habicie chodzić hadko.
Mieszanina różnych "h"
sprawia, że się usty plwa.

Przeto nie spraw mi zawodu,
nowicjatkom ucz za młodu,
trochę modlitw na różańcu
i jak habit trzymać w tańcu...

na Chwałę Pana oczywiście.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

PS
A dziś są moje urodziny. Setne - gdyby ktoś pytał o
szczegóły:-)))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ale ja nie chce być Twoją siostrą - no coś ty,
Retriverze, a jakem Ewa (na drugie Joanna, z
bierzmowania Magdalena) Świętą nie jestem (wręcz
przeciwnie)co zostało zaprojektowane i uznane za
prawdę na beju.

Dobra znikam, Goldenretriwerze.

Kinga Kinga

Jam niegodna tej nagrody
do kaplicy głównej schody
pewnie spadnę z wysokości
i w calutkiej swej marności
gdzieś różaniec pewnie zgubię
i w modlitwie się pogubię

Jak nic w habit się zaplątam
pod nim dusza moja wątła
kwili niczym małe dziecię
" czego wy ode mnie chcecie !!! "

Niech więc Ojciec Przeor (any)
zdejmie ze mnie te kajdany
i nie każe duszy ranić
tym występem przed Siostrami

Goldenretriver Goldenretriver

Zarzewie buntu jest tu jak słyszę
ktoś by przeora(ć) chciał przeoryszę.
Albo poważnie ją sponiewierać.
Robota pewnie to Retrivera

Goldenretriver Goldenretriver

Siostro Ewo!

Twe imię jest grzeszne już od Adama
Dlatego teraz juz całkiem sama
odprawię sumę oraz nieszpory.
Od dzisiaj w żeńskie poszłam przeory

Gest jest tym samym spektakularny,
że przeoryszą człek niebinarny.
A wyjasnienie dam tu fachowe -
jak nie binarny to nie dwupłciowy.

Bo widzi siostra, jak sie chce chcieć,
to jeszcze mamy i trzecia płeć.


Z wyrazami szacunku

Przeorysza Goldeaena en

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »