Mam potrzebę być potrzebą
Mam potrzebę być potrzebą
Pragnieniem
Zachcianką twą
Racz mi miła możność dać
Acz bym był tym kim dla ciebie chciał
Ugaś mnie jak pragnienie swe
Pożal się jak to robisz pamiętnikowi
Ja wysłucham,
Pogłaszczę po głowie,
Chlapnę coś głupiego,
Jakiś żart... czy coś takiego ...
I znów roześmiejesz się,
Opromienisz i mój świat
Załagodzisz wszystkie spory,
Udobruchasz wszystkich złych
Co pomyślisz - to ja zrobię
Tyś mą pania
- Sama wiesz
Ja jestem twoją potrzebą a ty moją
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.