Maminsynek
W domu nic nie zrobi,
Bo nic nie potrafi,
Ani pozmywać naczyń,
Ani ułożyć fotografi.
Odkurzyć też nie umie,
Ani zrobić prania,
Brudne rzeczy ciśnie w kąt,
Przecież nic się nie stanie.
Od rana do nocy
Mamusia nad nim czuwa,
Bo to taka jego,
prywatna pokojówa.
Syneczku chodź na dół,
Mamusia kolację Ci zrobi,
Co sobie życzysz Kochanie??
A co zjesz jutro na śniadanie??
Od rana do nocy,
Mama mu usługuje,
Od świtu do nocy haruje,
Sprząta, pierze, gotuje.
Synuś wróci do domu,
Od razu bałagan zrobi,
Bo czegoś znaleźć nie może,
A Tatuś mu pomóc nie może.
W domu nic nie zrobi,
Bo ma 2 lewe ręce,
A jak zrobi to też źle,
I wtedy roboty jest więcej.
Dość często spotykam osoby (małe dzieci, młodzież a także już dorosłych mężczyzn), którzy bez pomocy mamy nie umieją nic zrobić...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.