Mamo...
Bo może kiedyś zrozumiesz...
I znowu krzyk
kolejna kłótnia "o nic".
I tak wiele wypowiedzianych,
raniących słów.
Chcesz bym była
idealna.
Bym każdym gestem
robiła to co chcesz.
Ale nie zauważyłaś jeszcze,
że nie jestem pustą lalką.
Że mam uczucia
i pragnienia.
Lecz dla Ciebie
liczy się tylko to,
czego żądasz.
A może tak...
pokaż mi kiedyś...
...że kochasz
i potrzebujesz...
...że ja też mam SWOJE marzenia.
autor
~AneTkaa^^
Dodano: 2005-11-16 18:28:08
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.