Marzenia
Marzenia
Mijam ludzi,
Przechodzę przez ulicę
Gdzieś w tle klaksony samochodów,
Popołudniowa wrzawa
Podnoszę wzrok,
Przede mną
Brunet, przystojny, męski
Uśmiecha się
- Dzień dobry, Pani Agato!
- Czy my się znamy?
- A czy marzenia istnieją?
Choć czasem przestają istnieć, wierzę w nicość. W coś, co nie nadejdzie. A szansę na radość i szczęście już dostałam. Tylko, że uciekła mi sprzed nosa.
autor
atka. :*
Dodano: 2006-02-25 16:42:55
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.