Masz mój uśmiech

W dusznym pokoju wypełnionym półmrokiem
Otulona ciepłem twych ramion i czarnym szlafrokiem
leniwie opada na okno wiśniowa zasłona
bierzesz ją za rękę, ona też jest już gotowa

muskasz jej szyję i gładzisz mokre włosy
słuchasz tych dłoni wędrujących po ciele
i chcesz już więcej, bo czujesz niedosyt
i chcesz wciąż więcej i więcej i wiele

jeszcze jeden łyk chłodnego szampana
i słodkim oddechem zamykasz jej usta
rozbierasz ją czule, nie puścisz do rana
weź ją w ramiona, by puls jej ustał

tak mocno dotykasz zgniatasz i pieścisz
badasz palcami jej gorące ciało
błądzisz po wilgotnych rozkoszach gałęzi
raz wolniej, raz szybciej, bo ciągle ci mało

całujesz szalenie wygłodniałe wargi
i wzrokiem pożerasz różowe spojrzenia
obejmujesz mocno giętkie ciało lalki
i masz
-słodki uśmiech pozwolenia

autor

wrzątek

Napisany: 2013-12-10 Dodano: 2013-12-10 16:15:01

Ten wiersz przeczytano 1418 razy

Oddanych głosów: 18

Rodzaj Rymowany Tematyka Erotyk

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie