Masz swoją godność
w kolejce do szczęścia
przyszło ci stać
serdecznym palcem
bunt okazujesz
nic to nie daje
znowu pokazał
gdzie dróg rozstaje
wyszczerzył kły
odsłonił swoje oblicze
wskazał paluchem
gdzie twoje miejsce
mimo że łzy
i prośby do nieba
tak niewiele
przecież pragniesz
znowu wychodzisz
szukasz zrozumienia
które tam
masz nadzieję
czeka na ciebie
takie prawdziwe
nie to
co tylko z litości
nie zamierzasz
błagać o miłość
autor
Sabina Gancarz
Dodano: 2015-02-06 15:11:01
Ten wiersz przeczytano 1384 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Życiowe słowa. Miło było przeczytać:)Pozdrawiam:)
Witaj - miłość tak, ale bez litości, z równej pozycji.
Pozdrawiam
Godność przede wszystkim, przy niej i miłość szczera,
łatwiej jest iść z nimi przez życie.
Nikt nie lubi litości kiedy oczekuje miłości...
Piękne, nie chcę litości pragnę miłości, żadnego
żebrania to najistotniejsze.
Bardzo ładny wiersz. Tak wiele o miłości. Pozdrawiam .