Metamorfozy
Pewien Józek z Dzierżoniowa
wszystko w czambuł krytykował,
aż oberwał z liścia.
Pochwałami tryska.
Czas ustawić go od nowa.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-11-05 11:48:47
Ten wiersz przeczytano 1935 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Szybka ta metamorfoza i jaka skuteczna technika!
Świetne Aniu. Pozdrawiam
Dziękuję paniom i panom, za opinie na temat
"Metamorfoz". Miłego dnia wszystkim.
Super limeryk a Józek niech się dobrze sprawuje,bo
znowu go ktoś ustawi.Pozdrawiam serdecznie:)
Aniu a u ciebie jak zawsze limerycznie z ironia -
szacun
pozdrawiam
az mu zgryz sie zdeformowal
czas ustawic go od nowa,
z lewej strony
z prawej strony
i juz zgryz jest poprawiony ;))
pozdrawiam
ręczne tłumaczenie
to zawsze jest w cenie:)
pozdrawiam pięknie:)
Ledwo Józek się narodził a już wszystkim chce dogodzić
hehe :)
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
Doroto: jesteś bezpieczna, nigdy nie rzuciłabym się z
liściem na niedźwiedzia:))
Dobrej nocy wszystkim.
Głosuję na TAK!
Żeby nie oberwać z liścia...:)))))
Terapia wstrząsowa podziałała.:)
Pozdrawiam Aniu, spokojnej nocy paa
Dziękuję dziewczyny za poparcie dla "Huzia na
Józia":)) Miłego wieczoru.
Hehehe;-) Fajny, dowcipny i trafiający w samo sedno
limeryk;-)
ironicznie, dobrze, pozdrawiam:)
Tak jest ustawić gościa, niech nie krytykuje.
Pozdrawiam.
takich Józków mamy coraz więcej,tylko im samym nic
się robić nie chce, potem znów się przemalują i od
nowa krytykują...