A miało być....
…czasem gdy się rozglądamy widzimy obcy świat…
W upalny dzień lata
Poznałam chłód nocy arktycznej
Wprost z gorącej kąpieli słońca
Wrzuciło mnie pod rynnę życia
Rozbił mnie na milionowe części
Pędzący expres rzeczywistości
To co było ważne
Okazało się nie bytem
A realnością życia
Okazały się rzeczy małe śliskie
Jak złączyć w całość
Rozpadnięte jestestwo
Nie umiem…nie chcę
Boję się bólu rozpadu
-------------------------------------
A miało być już tak dobrze
Komentarze (10)
Będzie pięknie, jeszcze będzie... Świetny wiersz.
Niestety często doświadczamy takiego "chłodu nocy
arktycznej" trzeźwiejemy od niego ...budzi nas
...i...uczy...Oby było go jak najmniej w naszym życiu!
Łączę się w bólu z Tobą. Mnie też życie często stawia
pod rynną... I też kiedyś , niedawno, życie szykowało
taki piękny prezent, a potem zabrało całą nadzieję...
A miało być już tak dobrze........
"a mialo byc tak pieknie, mialo nie wiac w oczy nam...
i porazac szczesciem, mialo byc sto lat sto lat..." i
bedzie tylko troche pozniej, pozdr.
Człowiek istotą jest niebywałą, choć ciernie spotka
zrani sie srodze, choć się rozleci dusza i ciało, znów
się poskleja na życia drodze.
Zycie nie zawsze jest rózami wysłane a nawet gdy jest,
czesto zapominamy, ze róze maja kolce.
Nie raz wszytsto sie wali a my nie mozemy nic na to
poradziec ,dlatego lepiej zapomniec i zyc dalej .Za
zakretem drogi czeka nas cos milego tylko nie trzeba
sie bac trzeba dojśc tam i dotknąc
Osuszyć z łez i delikatnie pozbierać kawałki. Nawet
gdy jakiś brakuje i tak wyjdzie jeszcze piękny witraż.
odwieczne upadanie, realizowanie tego, co nas otacza,
cóż świata nikt nie zmieni...
Już do tego nie wracaj, przecież są i miłe
wspomnienia. Straszny !