Miara tęsknoty
Tęsknoty w litrach się nie mierzy
i chociaż przez nią wylewa się łzy
tęsknota zawsze będzie bolała
bo w sercu robi ranę do krwi
Długości tęsknoty też się nie zmierzy
i chociaż czasem zbyt długo trwa
tęsknota zawsze będzie istniała
gdy będą kochały się serca dwa
Wielkości tęsknoty też nie zmierzono
i chociaż cały świat przemierzy
gdzie się nie kocha i nie tęskni
nikt jej nie pozna kto jej nie przeżył
Komentarze (21)
"Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi
przez
uszanowanie do darów nieba...tęskno mi Panie" -
Cyprian
Kamil Norwid.
Ladnie, beciuszka :)
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Tęsknota po prostu jest. Zrozumie ten, kto kocha.
Piękny wiersz :)
nie ma takiej miary co zważy i zmierzy tęsknotę.
smutny, wzruszający wiersz o tęsknocie i bardzo
wymowny+:) pozdrawiam Beciuszka