Miary
Wydawałoby się, że bez miary
To nieprawdą jest powszechną.
Do określenia, są jej wymiary
W porównaniu zauważ jaką jest wielką.
Różne są jej wielkości i oblicza
To, co odrzucisz z przyjemności
Zawsze twój czas tam zabezpiecza.
Co cieszyło, nie sprawia już takiej
radości.
Radość to, być z nią i czuć ją
Garściami ile się da wyciągać.
Gdy z serca uczucia płyną
W pamięci te chwile zatrzymać.
Co oddasz i z czego zrezygnujesz
Dla tego ciepła, będzie Twoją miarą.
Co po drugiej stronie jest się przekonasz
Gdy uważnie czyny oczy śledzą.
Miara bez skali, zmienna i zależna
Strzeż się błędnego zrozumienia
W sercu może być głęboko skrywana,
Zachowaj dla siebie wszystkie
przemyślenia.
Zastanów się, zobacz co wyjdzie.
Rozpoznaj uczuć ukrycie.
Czy mówisz, cześć gdy coś nie idzie,
Czy za jej, oddasz swoje życie.
20.12.2003
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.