Między jednym a drugim
W ogrodzie sieje się,
wichrzy i uspokaja,
kiełkuje, napawa nadzieją
i zwątpieniem.
Owoce – marne i dorodne,
cierpkie i słodkie,
prawdziwa różnorodność.
Widziałaś? Ogórki są koślawe.
Dziwne kształty. Pękate i krótkie.
Czy może cieszyć taka
niedoskonałość?
Na opakowaniu były idealne.
Tak jak my.
Na fotografiach...
autor
marcepani
Dodano: 2022-09-17 14:46:34
Ten wiersz przeczytano 980 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Dobra, życiowa refleksja.
Pozdrawiam
Marek
Na fotografiach wszystko jest idealne ale w życiu
idealne jest nudne :))
Pozdrawiam serdecznie :)
Dychotomie, w których przemijamy, to oś naszego
istnienia :) Swietny wiersz ze świetną pointą.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobry temat- a zdziwienie ciągle nam towarzyszy
Alegoria czytelna, ale niezmienie świeża (jak te
ogórki).
Dobra, mądra refleksja. Często jesteśmy zdziwieni,że
coś nam nie wyszło. To nie zależy od nas. Serdecznie
pozdrawiam.
Nieważne opakowanie i to co widzimy. Liczy się
wnętrze. Pozdrawiam z podobaniem. Udanego weekendy:)
Witaj
Wiadomo lans jest powszechny, fotki, opakowania itd
mają działać na naszą wyobraźnię i percepcję.
Pozdrawiam i podobaśki posyłam...
:)
Wiele zależy od tego, jak widzimy to, co spotykamy w
życiu. I jak chcemy widzieć.
Pozdrawiam!
Fajny prosty język
mój głos i szacun jest twój