Między milczeniem a ciszą
Między milczeniem a ciszą
jesteś Ty.
Wtulam się w Twoje ramiona, otwieram
sny.
Gwiazdami skronie rozświetlam,
osuszam łzy...
Z ust spijam nocy namiętność
i czułość dni.
Zapachem bzów
dłonie nam łączę
a szeptem słów
zbieram dla Ciebie słońce
byś kochać mnie mógł...
autor
źdźbło trawy
Dodano: 2006-07-26 08:21:56
Ten wiersz przeczytano 497 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.