*Mija czas i każdy z nas...*
Tyle jest w życiu różnych dróg.
Tyle ślepych do nikąd drzwi,
Tyle błędnych znaków, które daje wróg,
Tyle dzikich nocy i przespanych dni...
Tak wiele marzeń, tak mało nadziei,
Niewiele też troski i posłuszeństwa,
Raz jest "faza", raz nic się nie klei,
Alergia na starszych i niedobór
szaleństwa...
Zawieszenie w domu, zakazy, nakazy,
W sprawie impry kumpel spod czwórki miał
dzwonić
I nagle wszystkie dopadają cię zarazy,
Telefon u matki w torbie wyłączony...
Przeklinasz to życie, starych i budę,
Przeklinasz, że pić musisz coraz więcej,
Teraz posłuszeństwo graniczy z cudem,
teraz widzisz, jak trzęsą ci się ręce...
Przyjaciele jacyś starzy chcą złożyć ci
wizytę,
Ale ty albo w piwnicy, albo w krzakach
chlasz,
Teraz miłość i przyjaźń uważasz za
zryte,
Teraz wszystkich przyjaciół już GDZIEŚ TAM
masz!
Kiedyś dla nich wszystkim byłeś,
Kiedyś bez nich nie umiałeś żyć,
Teraz olałeś ich i uczucia zraniłeś,
Teraz wolisz z marginesem pić...
Tyle marzeń było, tyle planów,
Tyle celów i wyzwań nowych,
Ty odszedłeś na zawsze do tych wszystkich
chamów!!
Postępuje zanik oznaków życiowych...
Teraz puszką piwa się przekupisz,
Nie sercami, co dla ciebie płonęły,
Teraz łatwiej mówić "jestem głupi"
Niż wspominać dni, co na zawsze
zniknęły...
Chcieli dobrzy ludzie z tobą pogadać,
Pokazać oblicze prawdziwej młodości,
Ty olewając kazałeś im spadać,
Bez uczuć, broniąc swej "prywatności"...
Był przyjacielem twoim nie ten, kto
kochał,
Tylko ten, kto śmieszny, bo przepity,
Teraz myśli tak ten, kto szlocha,
Nad ciałem twoim bielą okrytym...
Nie ten cmentarz szary twą ostatnią
drogą,
I nie pieśnią żałobną wilka wycie,
Tylko wspomnienia, które już nie pomogą,
Twoją mogiłą było twoje życie...
I to zdjęcie szare na półce u wszyskich,
Uśmiech butelką zasłonięty,
Nie, ty wcale nie wypadłeś z kołyski!
To tylko decyzja...wybór przeklęty...
Dla wszystkich, który się pogubili i weszli na złą drogę, nawet, jeśli już nie mogą tego przeczytać...
Komentarze (3)
No Kucyfer...fajny wierszyk...
Co uderza w tym wierszu, to dużo pasji i emocji. Rymy
są niebanalne. Ale wiersz jest zbyt długi i z
powodzeniem można by go było podzielić na dwa, bo
piszesz i o sobie i o kimś. I można było niektorych
słów uniknąć, bo niewiele wnoszą i brzmią mi obco w
tym tekście
Ładny wiersz w którym poruszyłaś temat alkoholizmu w
naszym kraju.Tak wiele rodzin cierpi z tego
powodu,żony,mężowie,matki ,a przede wszystkim dzieci