Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mikołaj Gumiłow – Ja i ty



Tak, wiem. Nie będę z tobą parą.
Z innego kraju tu przybyłem
I nie zachwyca mnie gitara,
Lecz dzikiej zurny brzmienie miłe.

Nie po salonach, gdzie jest spokój,
Odświętnym sukniom i ubraniom
Czytam swe wiersze, lecz obłokom,
Smokom, siklawom, dzikim graniom.

Kocham – jak Arab na pustyni –
Wodą się, pijąc, zachłystywać,
A nie, jak rycerz na rycinie
Gapiąc się w gwiazdy oczekiwać.

I śmierć nie w łóżku, przy rodzinie,
Lekarzu, czy też notariuszu,
Lecz w górskiej spotka mnie szczelinie
Zasnutej gęstą siecią bluszczu ̶

Bym po tej śmierci nie wszedł w mglisty
Raj protestancki. Gwiżdżę nań.
Chcę trafić tam, gdzie zbój, gdzie mistyk
I dziwka krzykną do mnie: Wstań!


Oryginał:

Да, я знаю, я вам не пара,
Я пришел из другой страны,
И мне нравится не гитара,
А дикарский напев зурны.

Не по залам и по салонам,
Темным платьям и пиджакам —
Я читаю стихи драконам,
Водопадам и облакам.

Я люблю — как араб в пустыне
Припадает к воде и пьет,
А не рыцарем на картине,
Что на звезды смотрит и ждет.

И умру я не на постели,
При нотариусе и враче,
А в какой-нибудь дикой щели,
Утонувшей в густом плюще,

Чтоб войти не во всем открытый,
Протестантский, прибранный рай,
А туда, где разбойник и мытарь
И блудница крикнут: вставай!

autor

jastrz

Dodano: 2022-12-15 00:00:08
Ten wiersz przeczytano 694 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

jastrz jastrz

Dziękuję za wizyty.
Gminny Poeta - niestety Sławku podobno tłumaczenia są
jak kobiety: wierne, albo piękne. W momencie, kiedy
nie przemawia do ciebie wiersz, to jest to wina albo
autora, albo tłumacza. (Chyba, że rozpoczynasz od
przeczytania oryginału, a potem czytasz przekład
oceniając tylko wierność, a nie zajmując się pięknem.
Żebyś mógł ocenić mój przekład powinieneś móc go
porównać z innymi przekładami tego samego wiersza.
Więc znalazłem inne tłumaczenie: Leopolda Lewina.
Notabene, gdybym wcześniej wiedział, że jest całkiem
dobry przekład tego wiersza przełożyłbym jakiś inny,
nieobecny w kulturze polskiej. Masz więc i porównuj
sobie:

Tak, wiem, że z tobą jam nie para,
Z innej przybyłem tu krainy,
Mnie nie podoba się gitara,
Lecz dzikiej zurny dźwięk jedyny.

Wiersze me czytam nie w salonie
Ciemnym sukienkom i ubraniom,
Lecz wodospadom w głazów łonie,
Smokom, obłokom nad otchłanią.

Jak smagły Arab chcę w oazie
Przypaść do wody, pić namiętnie,
A nie jak rycerz na obrazie,
Wpatrzony w gwiazdy, czekać smętnie.

I nie w pościeli umrę czystej
Przy konsyliarzu, notariuszu,
Lecz w rozpadlinie przepaścistej
Tonącej w pogmatwanym bluszczu,

Aby nie w raj wejść odsłonięty,
Którym protestant się zachwyca,
Lecz tan, gdzie krzykną: "Powstań!" - święty
Męczennik, zbir i wszetecznica.

Mam nadzieję, że teraz masz już wystarczająco wiele
danych by oceniać mój przekład nie tylko od strony
poetyckiej. (Oczywiście nie znaczy to, że chcę się
porównywać z Lewinem, którego bardzo cenię, ale mam
nadzieję, że po tym porównaniu przekładów będziesz
umiał nieco precyzyjniej wskazać mi miejsca Twoim
zdaniem słabsze.)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Tłumaczenie to trudna sprawa. Po pierwsze trzeba
zachować poprawność przekazu po drugie specyfikę
wiersza a po trzecie charakterystyczny jedyny rodzaj
wrażliwości autora zatem nie wystarczy być dobrym
poetą ale i badaczem. Co do Twojego przekładu to mogę
go ocenić jedynie ze strony poetycznej. Niby jest
gładko jednak w kilku miejscach bym spróbował jeszcze
delikatnie wygładzić. Nie wiem czy się da ale bym
próbował. A jeśli chodzi o sam wiersz to nie do końca
mnie zachwycił. Pozdrawiam z plusem:))

Wars Wars

Mąż Achmatowej rozstrzelany przez komunistów w 1921r.

ula buszek ula buszek

Wspaniale Poeto Jastrzu!
Pozdrawiam serdecznie:)

anna anna

niepokorny poeta!

jobo jobo

Return!
Mam to samo.
Szacun!

return return

Literatura rosyjska tak jak muzyka dla mnie zawsze
odkrywcza, trafia w każdy mój czuły punkt

jobo jobo

Ale czujesz bluesa, Wojciech Młynarski
czuł języki tak jak ty.
Dobrze że Rosjan tłumaczysz, aby ludzie wiedzieli że
Rosja to nie Putin i wojna tylko.
Głos mój i szacun jest twój!!






Głos mój i szacun jest twój!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »