Milczenie
suchy kwiat uderza
w ziemię by
strącić moje
spiętrzone obawy
lekkie spojrzenie
łagodzi upadek
nieruchoma klamka
zamyka mi usta
wszystko obejmuje myśl
że cisza jest
jedynym rozwiązaniem
pewne kroki strachu
słychać tuż za drzwiami
a my ciągle i ciągle
milczymy do siebie
obrazami
autor
Ananke
Dodano: 2006-06-24 14:15:15
Ten wiersz przeczytano 650 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.