miłość
O Miłości cóż mam z Toba uczynić
Tyś jedyna niestała!
Czyż później mnie będą winić
żem nie kochała?
Miłości Ty motylem jesteś
co na chwilkę siada,
wzlatuje ponad deszcze
a kochając opada.
O Miłości cóż mam z Toba uczynić
Tyś jedyna niestała!
Czyż później mnie będą winić
żem nie kochała?
Miłości Ty motylem jesteś
co na chwilkę siada,
wzlatuje ponad deszcze
a kochając opada.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.