Miłość
Czy marzyłeś kiedyś o miłości, której
sploty owijają cię ze wszystkich stron i
nie jesteś w stanie się z nich wydostać?I
czujesz, że twoja wola kruszy się z każdym
nowym dniem?To miłość chora tak jak i
inne.Nie zarazisz się nią.To ona sama
wybiera chwilę, w której atakuje.Rozkrusza
twą obronę, wdziera się do twego serca i
zagnieżdża się w nim, sprawiając, że nie
przestajesz o niej myśleć.To ona
prześladuje cię przez cały czas.To
miłość-zabójcza broń innej osoby.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.