Miłość
Zainspirował mnie wiersz Sotka pt. "O miłości słów kilka"
Jest jak choroba nieuleczalna,
gdy trafi w serce strzała amora,
nagle odwraca się życia karta,
do gwiazd dosięga jednostka chora.
Cudnego stanu nie myśli leczyć,
nie ważne dla niej jaka jest pora,
w różowych szkiełkach wszystko ją
cieszy,
szary świat w pięknych widzi kolorach.
Tuż nad przepaścią chce balansować,
choć głos rozsądku w głowie ostrzega,
lecz pragnie słyszeć tylko te słowa:
Kocham cię skarbie, sięgnijmy nieba!
A los przewrotny zamieszać lubi,
nieraz z kochanków zadrwił okrutnie,
prowadząc miłość prosto do zguby,
zastąpił szczęście dozgonnym smutkiem.
...୭୭୭........_/﹋]
.⌇⌇(,")..........(",)
.⌇⌇◢◣۶➸❤️_ノ[█]
...⎣⎣...[̲̅ə̲̅٨̲̅٥̲̅٦̲̅]...」」
Komentarze (96)
Dziękuję Irisku za zajrzenie :) Pozdrawiam ciepło i
serdecznie :)
Jak kalejdoskop co pozwala
spojrzeć na...
Miłego wieczoru ULU:)
Dziękuję Bodeczku...bardzo mi miło :) Pozdrawiam
ciepło i serdecznie...
Fakt, Marek może natchnąć. :)
Prawdziwe podsumowanie miłości w bardzo zgrabnych i
wymownych strofach.
Pozdrawiam Uleczko serdecznie.
Mój jest 61. :)
P.S. Nikt na Beju nie potrafi robić takiej grafiki. :)
Miło, że zajrzałaś Konwalijko :) Dziękuję i pozdrawiam
cieplutko :)
O tak Ulo, bywa trafiony - zatopiony.
Czasem jednak zdarza się trafiony - uszczęśliwiony :)
Dziękuję kolejnym miłym gościom za odwiedziny i
komentarze...
pozdrawiam serdecznie
Lotko:) dziękuję za miłe słowa
Gabiś (nie przejmuj się, ja i tak bez względu na
punkty cieszę się, kiedy mnie odwiedzasz, uśmiechnij
się słoneczko:)
Robercie - piosenka? może to i dobry pomysł, tylko kto
by mi napisał muzykę? hihi...:)
Zdzicho! :)) Jednak zajrzałeś, jak mi miło się
zrobiło, to nie masz pojęcia :))
Życzę wszystkim odwiedzającym czytającym miłego piątku
:))
Przyjemny erotyk, chociaż dość... smutny. Dodałbym
jeeszcze strofę - zmieniając wydźwięk puenty z tej
niewesołej na dającej nadzieję na coś nowego w
kolejnej miłości.
Ale to ja - z natury jestem optymistą :)
*nie ważne - nieważne.
Zgrabna piosenka wyszłaby z tegoż wiersza.
Pozdrowionka
Jestem pewna, że amatorów balansowania nad przepaścią
nigdy nie zabraknie :-)
Dużo prawdy o miłosnych uniesieniach w dobrym wierszu
:-)
Pozdrawiam słonecznie, Jovi :-)
Witaj Gabiś :) dobry wiersz powiadasz, a głosu
brak...ale i tak cieszę się, że zajrzałaś i ochyliłaś
się nad refleksją wiersza :) Również pozdrawiam
serdecznie i życzę miłego dzionka :))
Mocno refleksyjny, dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
na szczęśliwy wieczór Uleńko:))
Dziękuję Bereniko za odwiedziny i pochylenie się nad
wierszem :) Pozdrawiam również serdecznie :)
Bo "miłość to cygańskie dziecię"...
i bałamutne:)
Z podobaniem serdecznie pozdrawiam, Uleńko:) B.G.
Sławku :) piękny i mądry komentarz :) Dziękuję za
odwiedziny i ślę serdeczności :)