Miłość?
Sobie...
Miłość?
Moje serce nie zna takiego uczucia.
Mózg słowa.
Usta pocałunku.
Ciało dotyku.
A zmysły namiętności.
Czym ono jest?
Kiedy nadchodzi?
Co wtedy czuje serce?
Wie mózg?
Co czują usta, zmysły i ciało?
Nie wiem, bo miłości mi jeszce nie dano.
autor
kameleonek
Dodano: 2008-07-07 00:00:16
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Z chemicznego punktu widzenia twój organizm nie jest
wstanie wytworzyć PEA (fenyloetyloaminy) ;) substancji
odpowiedzialnej za stan zakochania. Z poetyckiego
punktu dobry wiersz przepełniony oczekiwaniem... Życzę
byś poznał jej smak ;)