Miłość dla tubylczej dziewczyny
Treść autor wymyślił na kilka dni przed staniem się dumnym posiadaczem* dziewczyny. *nie traktuję jej przedmiotowo, chciałem by było zabawniej :)
"Miłość dla tubylczej dziewczyny".
08.12.2017r. piątek 14:16:00
Nie musisz mnie wyganiać,
Nie musisz mnie odpychać
I tak wiem, że nie mam u Ciebie szans
Na Miłość.
Obejmę Cię i zacznę wraz z Tobą czyhać,
Zjem garść agrestu
I tyle samo malin,
A potem jeszcze jagody,
A twarz wytrę o liście.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie.
Komentarze (28)
"A twarzy wytrę o liście."
Pięć twarzy?
:)Musi być Fajną dziewczyną:)
Pozdrawiam:)
Gratuluję "dumny posiadaczu dziewczyny" :) Życzę
szczęścia :)
wzbij się w niebo wysoko ..tylko nie skończ jak Ikar
...
po co wycierać o liście, można poprosić i z radością
może poliże.
Pozdrawiam serdecznie
Amorku, gratuluję i pięknej miłości życzę. Pozdrawiam
:)
Gratuluję dziewczyny. Pozdrawiam serdecznie.
No to wydumałeś - pięknie
Co do dziewczyny niech zawsze Wam towarzyszy miłośc i
szczęście :)
Pozdrawiam serdecznie i GRATULUJĘ :)
Amor...rozbrajasz :P "autor wymyślił na kilka dni
przed staniem się dumnym posiadaczem dziewczyny."
:P:P:P
Amorku! Ty nigdy nie zawodzisz:)
"Posiadacz dziewczyny" ale zabrzmiało,
za ile żeś Ją kupił, pożyczka w Pekao.
Pozdrawiam Amorku zapomniałem że Zeus
i tak Cię rozgrzeszy.
Cieszę się, że dostałeś taki prezent na święta. Ale
nie uważaj się za posiadacza. Bo w miłości najlepiej
sprawdza się powiedzenie "Złapał Kozak Tatarzyna, a
Tatarzyn za łeb trzyma". (A jak puści to jest jeszcze
gorzej.)
Miłych świąt i wielu nowych dobrych lat u boku
wybranki.
AMORKU! Gratuluję, niech Ci się szczęści w tej miłości
:) :)
Pozdrawiam :*)