Miłość największa
Aleją gwiazd przez księżyc i wodę tkane,
poszłam na spacer z wnuczkiem ukochanym.
Gwiazdy patrzyły na nas, jak niebiańskie
oczy
a wokoło krzyżowały się wesołe okrzyki
aniołów i dzieci.
Wreszcie tylko wiew wiatru zawładną
naszą chwilą głęboką
i wkradł się do bajki kołysanką uroczą.
„Oczka zmęczone zmruż kochanie,
gwiazdeczka zbudzi cię nad ranem,
wicherek ci piosenkę śpiewa,
babcia utuli, jutro znowu uchyli ci
nieba”.
Dobrej nocki skarbie najdroższy!
Śpij spokojnie snem słodkim i rośnij
na tym świecie, który przed Tobą
jak Anioł skrzydła otwiera.
Mój Ty mały mężczyzno, moje Ty szczęście
i miłości po słońcem największa!
Komentarze (5)
Wnuki dopoki "male" pozwalaja sie kochac',szybko minie
ich dziecinstwo
i pojda w swiat.Wtedy Ty bedziesz wspo-
minac te milosc sprzed lat jaka ich
otaczalas.."milosc nie jedno ma imie"..
sliczny wiersz.
Miłość do wnuków jest głębsza.Kochamy je troszkę
inaczej niż własne dzieci.Może nawet bardziej
Kiedy babcia tuli wnuczka*
Opowiada mu bajeczki*
Wtedy gwiazda tańczy *
I nie gasną w niebie świeczki*.
Babcia śpiewa kołysankę*
O księżniczkach wielkich smokach*
Wnusio staje się rycerzem*
Uratuję dziewczę w lokach*
Zaśnie wreszcie na podusi*
I aniołek piórko zrzuci*
By Twój wnuczek sen spokojny
Miał do rana, i bez wojny.*....Całusek dla morowego
wnuka. a Babci szklaneczke rumu, by mu wciaz nucila i
sie przy tym nie męczyła.
ale ma dobrze z Babcią..., a Babcia też
szczęśliwa...uroczy wiersz.
babciu jesteś najpiękniejsza! +. Pozdrawiam