miłość rozczochrana....

Erwin i Ewa i po cóż więcej
bądźcie dla siebie sobą i ...
pozdrawiam

zastanawia mnie co Państwu daje taki ekshibicjonizm w
internecie.
Nie lepiej zachować prywatność korespondencji?

Przeprasza za dubla, ale mój telefon czasami fiksuje.

Aby "wilk był syty
i owca cała",
proponuję zmień
ten wers, który
budzi kontrowersję,
na: "Widzę rozczochraną"
Szczerze , nie sprzedawałbym w świecie wirtualnym
swoich uczuć, gdybym kochał, tak jak Ty.

Aby "wilk był syty
i owca cała",
proponuję zmień
ten wers, który
budzi kontrowersję,
na: "Widzę rozczochraną"
Szczerze , nie sprzedawałbym w świecie wirtualnym
swoich uczuć, gdybym kochał, tak jak Ty.

Dołącze do komentarza tzw:)

Dziękuję za wszystkie komentarze zawsze to miłe nawet
jeśli czytający jest nastawiony negatywnie bo to
znaczy ,że wiersz jakieś zadanie spełnia. Celinko
tobie również dziękuję zawsze mam kłopoty z rytmem
wiersza..

Zakochana para uczucia swoje objawia,trzeba
przyznać,że jesteście odważni:)
Wszystkiego dobrego życzę,niechaj Wasza miłość nadal
kwitnie:)

Wiersz jest ciekawy, kiedy rym nie rządzi autorem. To
jest erotyk wolałabym abyś zatracił rym na rzecz
namiętności. Efekt byłby piorunujący:)

Ale czy warto, jesli uczucie jest prawdziwe
wystawiać je tak całkiem publicznie na ocenianie, czy
warto nim tak szafować?

Prawda, Ewuniu-1957, oboje piszecie przepiękne wiersze
o miłości. Jest to prawdziwa Poezja, bo tak pięknie
pisać potrafią tylko Naprawdę Wielcy Poeci.
Rozczochrane usta - to urokliwa miłosna przenośnia. I
bardzo oryginalna.

dodaje*

Miłość dodaj skrzydeł.

To jest nie mozliwe i tutaj pani Ewa Marszalek dotarla
chyba ma jakis problem ze soba jak widze tutaj trzeba
szybko lekarza sorki Erwinku-1957 ale musialam mi sie
tez od tej pani dostalo to jakas epidemia chyba
wiersz jest piekny i tutaj jest ta bolaczka i woczy
kole prawda pani Ewo Marszalek

Kochać można na różne sposoby i nawet na te
rozczochrane:-) . Miłego dnia:-)