O miłości

Dziękuję kolejnym gościom za refleksyjne komentarze a
Grażynce za ładny wiersz.

Ładnie :)

Czemuż Ty miłości
do mnie nie przychodzisz,
choć marzę o tobie
i wzdycham po nocy?

Czemu tak okrutna
bywasz, niedostępna,
chcesz, by dławił smutek,
abym cierpiał w mękach?

Ześlij mi anioła,
który mnie ocali,
bym nie musiał konać
z rozpaczy i żalu.

Pozdrawiam Mareczku, z podobaniem dla Twojego wiersza
:)

"Jeżeli masz ją, nie potrzebujesz już niczego więcej,
a jeżeli jej nie masz, to wszystko co masz, jest bez
znaczenia." - James Matthew Barrie.

Pozdrawiam Marku... nic dodać.

Każda Pani ma swoje upodobania :). Pozdrawiam
serdecznie :)

pięknie i smutno o miłości... ona jest cenniejsza niż
złoto ...jednak ja mam bardzo dużo szczęścia ...

...masz rację,miłość jest cenniejsza niż
złoto...pozdrawiam.

...żeby można docenić, kiedy wreszcie szczodrze nas
obdzieli...? :-)
Ładne, klasyczne pisanie.
Pozdrawiam serdecznie :-)

Niestety, nie ma sprawiedliwości... A w miłości to już
w ogóle...

Ale wiersz bardzo się podoba.

Pozdrawiam serdecznie, Marku :-)

krzemanko, dziękuję :)
już poprawiłem ten niefortunny błąd:)

(chyba nazbyt chojna nieraz.) No tak, tu nie ma
równości.

To ja powinienem napisać taki wiersz, a ponieważ nie
umiem - to podpisuję się pod Twoim obydwoma hmmm...
łapami:)
Serdecznie pozdrawiam:)

A ja myślałam, że dla innych ona jest "nazbyt
hojna":)

Szczęście sprawia tylko miłość odwzajemniana.
Pozdrawiam cieplutko:)

Miłość to luksus dany nielicznym, a puenta świetna.
Pozdrawiam.

Dziękuję Wam Moi Mili za odwiedziny i refleksyjne
komentarze.
krzemance dziękuję za podpowiedź z której
skorzystałem:)