Miłosna sexpolozja
dla Mojego Anioła..Ty wiesz! Pyś moje szczęscie ukochane:*z:P
Kochaj mnie i dotykaj
ust wilgocią ugaś skórę
kąsaj ciało i w nie wnikaj
wciąż mi mało więc dotykaj!
na pościeli opętanej nie inaczej jak
zmysłami
i ten zapach rozkoszy na ustach…
zakroplony emocjami
wtem na ciałach gra rozpusta
a my zapłońmy
w tym ognistym żarze
splecionymi dłońmi
i z uśmiechem na twarzy…
w cielesnym obłędzie
Raj na zmieni stworzymy
w miłosnym rozpędzie
w jedność dwa ciała złączymy
z Cyklu: pod kołdrą MK*4 - zakochana w Aniele
Komentarze (4)
"z uśmiechem na twarzy"- oh yes! Tak trzymać!
wiersze super, mam nadzieje ze nie długo będzie więcej
takich wierszy! pozdrawiam
nikt nie skomentuje, że to jest genialny wiersz ;)
przeszly mi dreszcze po plecach. Jestem
zauroczona:)pozdrawiam cieplutko. Asia