Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

::::milosne opowiadanie na...

to moja "miłość" niestety nieodwzajemniona.....tak bardzo go pokochałam bo tak wiele wiary i nadziei dzięki niemu we mnie odżyło....ale on tylko grał....nadal chciał być z nią choć co innego robił i mówił

Pewnego pięknego dnia:
I było tak pięknie
kochali się namiętnie
nowe ziomalki poznali,
że coś z tego wyjdzie
nie podejrzewali
Ona, jego miłość w świat wyjechała
tęsknota jego duszę nagle załamała
nie mając co robić wyjeżdżał
do ziomalek nowo poznanych
niedługo tych właśnie tak ukochanych,
bo jedna mu się spodobała
ona też go miłowała
nadziei w nich tyle odżyło
choc z jednej strony
nie wszystko było miło
i stało się!
nikt o tym nie wiedział
że normalny chlopak
w narkotykach siedział
może wciąż brał...
i był na haju,
że choć tak podły jest świat
on czuł się jak w raju.
Nie wiedziała:co robi gdy jest daleko?
co myśli, gdy nie jest przy niej?
wiedziała, że lubi przyjeżdżać
do tej narazie jedynej,
lecz się skończyło
zobaczyli ziomale,
że jego miejsce
jest w kryminale.
Wyjechał i uciekł,
daleko od domu
nie mówiąc, co dalej bedzie nikomu
świat się dla niej zatrzymał
wszystko zawaliło
nie ma dawnych marzeń,
a miało byc tak miło
Kto zawinił? nie wiem...
raczej on,
bo narkotyk zniszczył jego dom,
jego umysł i duszę
tak ciężkie to katusze.
Ona jedno sobie zadaje pytanie:
gdzie jesteś i czy wrócisz do mnie kochanie??

c.d.nastąpił:

I wrócił, jej nadal nie było,
ale zrobilo się miło,
bo wyznał miłość,
chciał byc z Karoliną.
Z tylko "ziomalki"-stała się dziewczyną
milość wzajemna, odwzajemniona
czuli się szczęśliwi, gdy padli w swe ramiona,
zbyt często się nie widywali,
ale wszyscy myśleli(i niby tak było),
że bardzo się kochali.
Ona czekała aż do lata,
by więcej czasu mieli dla siebie
i pokochali sie do końca świata
kilka spotkań, pocałunki
czas ten jednak był za krótki.
Ona, choć go miała, czuła się samotna
On pisał maturę, ona bajki plotła.
Jednak cóż to? wróciła dziewczyna!
ta którą "kochać przestał"
ta już nie "jedyna",
lecz stwierdził, że jej nie zostawi,
a tą, której nadziei tyle dał-marzeń pozbawi
i z "dziewczyny"-ziomalką znów się stała
postanowiła, że z jego sercem
nigdy juz nie będzie grała....
ciężko było, długo płakała...,
bo wspaniałego lata RAZEM Z NIM
nie doczekała......
niby o niej pamięta
niby chce być jej ziomalem,
lecz ona teraz pragnie więcej
chyba kocha go wciąż stale
choć wie, że raczej nic z tego nie będzie
znalazła sobie innego,
lecz czy znajdzie w nim szczęście?
zobaczymy- czas pokaże

jednak nadal marzę,
że zamiast tylko ziomala
D***** jedynym, moim się okaże

niestety to troche nieaktualne fakty.....i nie lubię tego wspomninać....bo chyba nikt nie chce pamiętac o zranionej miłości, złamanym sercu i nieodwzajemnionych uczuciach...o kłamstwach, nieszczerej grze i tych wszystkich pozbawionych nadziei....życze Wam żebyście nigdy nie musieli tego przezywać

autor

karooo

Dodano: 2007-03-01 13:17:32
Ten wiersz przeczytano 1247 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Wolny Klimat Optymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »