Miłosne wabienie
Kochanie popatrz w moje oczy
może ich niebieski kolor
urzeknie ciebie i zauroczy
i mnie na nowo odkryjesz
kochanie popatrz na mój nos
kształt ma wręcz uroczy
jest mały i zgrabny
piękny jak moje oczy
kochanie popatrz na usta moje
lekko botoksem napełnione
ułożone w piękne serce
i do pocałunków gotowe
kochanie a moje piersi
niczym wzgórza miłości
wznoszą się do góry
i pragną twojej miłości
kochanie popatrz na nogi moje
uda i łydki zgrabne
rozmiar stóp trzydzieści osiem
naprawdę są bardzo ładne
kochanie nie mówię już nic
ale łono i pupę też mam
bez zbędnego tłuszczyku
gładką pięknie uwypukloną
mąż zmęczony żony paplaniem
zamknął oczy i chrapnął
głowę przycisnął do poduszki
odwrócił się do ściany i zasnął.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2020-02-08 10:25:24
Ten wiersz przeczytano 789 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
To jak z tym Zenkiem któremu żona nie pasowała pod
względem seksualnym. Głupio że tylko jemu. Wiersz na
tak . pozdrawiam:))
Kochani dziękuję za wszystkie miłe słowa i cudowne
prawdziwe wpisy...jesteście moją podporą
życiową...pozdrawiam serdecznie i przesyłam garść
morskiego wiatru.
Takie bywają nie tylko osobiste i poślubione. - Wpisz-
wymaluj Anielka rudowlosa ze sklepiku w ktorym na
codzień kupuję zaopatrzenie. - Ona lubi wkurzać mnie,
a ja - ją. Widocznie oboje jesteśmy znudzeni
codziennością i potrzebujemy zauważenia.
Wiersz ironiczny i wystarczająco dobry, zeby zauwazyć
wzajemne relacje i potrzeby a i rys psychiczny.
Pozdrawiam Halinko:)
Zbliżenie erotyczne nie znosi nadmiernego gadania.
Pozdrawiam i życzę powodzenia. Dobrej nocy.
jak się za długo patrzy na piękny obraz to od jego
blasku można oślepnąć ;)
domniemam, że w wierszu jest mowa o żonce samochwale,
której mąż z wieloletnim małżeńskim stażem opatrzył
się codziennym wpatrywaniem w jeden punkt ;))
miłej niedzieli :)
no cóż... widać wolał śnić o kształtach krągłych i
naturalnych swojej sąsiadki ...
Samochwała w kącie stała. :-)
Super
Pozdrawiam
Ciekawe.
Pozdrawiam
*samozachwytem
oj ale zakręciłaś ... :)
Jak widać zamozachwytem i samouwielbienie, osiągamy
odwrotny skutek :(
Pozdrawiam serdecznie Halinko :)
Sympatyczny wiersz. Reklama była za długa (jak w
telewizorze) i odbiorca przełączył się na tryb spania.
Pozdrawiam serdecznie. Zapraszam na smyczkową
villanellę z Grupą MoCarta. :):):)
Świetna ironia! ;)
Coś nie wyszło z tym wabieniem za słabe argumenty -
świetna ironia:-)
pozdrawiam
Zmęczony zapewne, skoro nic nie działa.
Pozdrawiam serdecznie :)
Aj,jaj, pewnie śpioch, albo zmęczony. Przy takiej
reklamie nie można zasnąć. Z jękiem, ale trzeba brać
się do dzieła. Pozdrawiam Halinko.