Miniatura
Obcy
jak ta kobieta
z którą siedziałeś
na barce
przy stoliku
czule gładząc
jej dłoń
spojrzeniem
muskałeś twarz
płynęliście ku sobie
spowici aurą
zachłannej adoracji
sensualni
mową ciał
zahipnotyzowani
choć zamknięci
we własnej przestrzeni
tacy naoczni
-33-
autor
Kri
Dodano: 2022-08-29 17:18:44
Ten wiersz przeczytano 1185 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Świetny wiersz mam wrażenie że mowa tutaj o
niespełnionej miłości,
w każdym razie wiersz super.
Pozdrawiam Kri serdecznie.
Piękny i mocny wiersz, w tle dramat kobiety - podmiotu
lirycznego. Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję miłym gościom za przeczytanie, komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
Piękny, poruszający wiersz. Pozdrawiam.
Piękny, poruszający wiersz. Pozdrawiam.
Ślicznie choć smutno.
:(Smutne
Poruszający wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj
Życie. Jesteśmy blisko siebie, a tak daleko...
Pozdrawiam
;)
...i pomyśleć do ilu dramatów by nie doszło, gdyby
prawo sankcjonowało wielożeństwo.
poruszająco...
pozdrawiam ciepło
Przykry obrazek...miłego ....
I ten ich świat- intymny mały- piękny jest bardzo
Czasem lepiej nie zauważać tego, co boli i przyczynia
się do rozpamiętywania.
Pozdrawiam ciepło.
Takie sytuacje muszą dotykać do żywego...
Pozdrawiam