Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mniejsze Zło

GODZ. 22:36

Ożeniłem się z kawałkiem płótna,
Lecz noszę Je w sercu jak aksamit.
Pokochałem jak się nie zdarza na amen,
Poprowadziłem Ją do ołtarza.
A teraz siedzę w domu pełnym ludzi,
Którzy są,choć nie czuję Ich obecności.
Widzę twarz,którą tak dobrze znałem,
Lecz teraz pełna jest goryczy i złości.
Więc po co tak na prawdę ludzie biorą ślub?
W nadziei,że kiedyś zdarzy się jakiś cud?
Czym jest małżeństwo,jeżeli miłość wygasa?
Być może rachunkiem za utracone lata.
Za zmarnowane okazje i niewykorzystane możliwości,
Czy też bezpiecznym schronem broniącym od strachu o samotności.
Gdzie w tym wszystkim są chwile szczęścia i miłość wzajemna,
Troska o drugiego człowieka,rodzinę,
Kogoś,kto na Nas co wieczór będzie z kolacją czekał.
Nie rozumiem pojęcia awaryjnej miłości,
Bo nie umiałbym udawać wzajemności.
Lecz gdy pewne sprawy są już zamknięte,
Człowiekowi wszystko staje się obojętne.
Nie widząc szansy na życie z ukochaną osobą,
Wybiera prostszy wariant-mniejsze zło...

autor

spandrx

Dodano: 2010-01-06 12:16:38
Ten wiersz przeczytano 912 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

spandrx spandrx

Dziękuję,ależ nie trzeba.Ja tylko przedstawiłam jaka
jest rzeczywistość i jak niektórzy ludzie postępują to
mnie w ogóle nie dotyczy.Pozdrawiam ;D

Lolcio Lolcio

Ależ szczególny wiersz!!! Współczuję!+{

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »