modliszka
przestroga dla 'niegrzecznych' chłopców...
będę pomimo
będę na przekór
więc nie irytuj się tak człowieku
będę , bo mogę
będę , bo chcę
nawet gdy z oka wycisnę łzę
będę w czas mrozu
będę w upale
więc doceń ,że tak będę wytrwale
będę ,gdy wstaniesz
będę , gdy leżysz
będę , choć ty mi nadal nie wierzysz
będę jak westchniesz
będę , gdy krzykniesz
prędzej czy później do mnie przywykniesz
będę o świcie
będę też nocą
choćbyś codziennie pytał mnie po co?
będę tu wiosną
będę jesienią
żadne zaklęcia tego nie zmienią
będę nadzwyczaj
będę zwyczajnie
choć nie wiem ile czasu to zajmie
będę jak fala
będę jak wicher
mogę obiecać ci to 'na zicher'
będę jak płomień
będę jak żar
'do boju' rzucę urok i czar
będę...aż twoją
miłość zdobędę
potem cię rzucę! I już nie będę
;)))))))))))))))))))))))))))))))))
Komentarze (17)
;)))))))))))))))
haI cudnie... bardzo mi sie podoba i treść , i
forma... :-) pozdrawiam bardzo serdecznie... nie
pomyliłam sie , zaglądająć do innych twoich wierszy
(po przeczytaniu poprzedniego:-)
Ale Przekora z Ciebie :)
Bo w milosci jak na wojnie...zawsze trzeba miec
rezerwy /januszku.k/Pozdrawiam serdecznie+++
Fajny wiersz-prawdziwa modliszka.Pozdrawiam!
Ha,ha, już Cię miłuję. Swoją drogą to wbijano mi do
głowy że "kobieta powinna być jak twierdza, tym
lepsza im trudniejsza do zdobycia" a tu sam nie wiem:
świat się przewrócił, role się odwróciły czy też jakiś
uboczny skutek feminizacji życia. Ale z tym się
zgadzam cały urok tkwi w zdobywaniu. Podobnież góry.
Zdobywa się bo SĄ.
P.S.
A "powtórzenia" jak najbardziej na miejscu :)))))))
Zemsta będzie słodka,he,he...bardzo fajny,pozdrawiam
serdecznie...
Ja tam jestem grzeczna niegrzecznie, taki
ewemement,he,he
No cóż, niejeden Pan na to zasługuje!! przecież robią
to samo, prawda???
Pozdrawiam Bombonierko :))
Dobrze mu tak. Należąło się! Pozdrawiam@
Bardzo przewrotne podejscie do milosci...szkoda tylko
tej ofiary.
Fajny! Lubie takie wiersze :)
Rzeczywiście prawdziwa modliszka. Bardzo fajnie Ci to
wyszło. Pozdrawiam:)
:-) ach ta przwrotność kobieca ;-) fajny wiersz, tak
się zastanawiam czy tytuł nie powinien byc pijawka, bo
właśnie one tak się przyklejają, wysysają wszystko a
potem porzucają, modliszki w końcowym efekcie zjadają
partnerów... :-)
I zagrałaś bombonierko niegrzecznemu chłopcu na
nosie...
Pozdrowienia:)