Modlitwa
Dla Moniki
Daj mi gwiazdy
które będą iść przede mną
zawsze i wszędzie rozświetlając drogi
Pozwól utopić się w próżni
rozpłynąć w ciszy która stopi serce
i zabije strach
Niech zobaczę słońce
które mnie oślepi
spopieli
i wypali źrenice
Przebacz że stąpam po planetach ciał
że kruszę galaktyki kości
odpuść moją pychę i mizerność
I daj mi wieniec z meteorów
które zamknę w dłoniach
pozwalając im żyć własnym życiem
i nazywając jedynymi braćmi
Nie pozwól mi się spalić w ogniu komet
w płomieniu moich pragnień i moich idei
Przywróć to co zabrały dziury czarne od
krwi
Oddaj nadzieję schowaną gdzieś w cieniu
księżyców
Daj mi wszechświat na własność
Panie
Boże marzycieli.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.