Modlitwa
Jak długo mam udawać,że jestem
szczęśliwa,
że to co najlepsze dopiero się wydarzy?
Tak dlugo już błądzę po przypadków
ogniwach,
że boję się realizacji swoich marzeń.
Już raz Pan Bóg miał wobec mnie całkiem
niecny plan.
Zwyczajnie pozwolił mi zakochać się w
Tobie.
A potem zniknąłeś jak jakiś angielski
pan,
lub jakieś ufo czy inny sejsmologiczny
obiekt.
Pana Boga nie obchodzi,że wylewam łzy,
że życie straciło dla mnie jakikolwiek
sens.
Nie obchodzi Boga,że bez niego ciężko
mi,
że tak bym pragnęła go jeszcze przy sobie
mieć.
Boże, wróć mi te dni gdy mogłam być tylko z
nim,
bym mogła poczuć, że jestem znów
szcześliwa.
Pragnę by wypełniał sobą wszystkie moje
dni,
by odgarnął ode mnie przypadkow ogniwa.
Sopot, 7.04.2008 r.
Komentarze (9)
pisałam i recytowałam wiele własnych modlitw do Boga
ale nigdy nie zanosiłam do Boga o to by powrócił o
drania nie mogłabym przemówić słowa jestem wdzięczna
że go nie ma a jeżeli chodzi o ten komentarz do mojego
wiersza jestem zakochana to może trochę masz racji bo
wzięłam to z mojej autobiografi ale myślę że jest to
puczające i warte ujęcia w formie wiersza chociaż nie
powinnam się w własnej sprawie wypowiadać ostatnie
trzy kolejne wiersze są o mojej trójce dzieci i to
prawda dziękuję CI za komentarz który też jest dla
mnie cenny i pouczający zostawiam swój głos
Ciekawie napisana modlitwa , którą można
zinterpretować na swój sposób :)) słowa mądre i bardzo
dojrzałe :)
Stan, o którym piszesz jest mi dobrze znany...Tak jak
kilku moich przedmówców zauważyło - warto być
cierpliwym w takiej sytuacji, bo inaczej można
wszystko sp...Podoba mi się w Twoim wierszu szczerość
i bezpośredniość przekazu. Wiersz dobrze się czyta.
zniknął ...,cierpienie jest potrzebne ,żeby spojrzeć
na następną miłość bardziej dojrzale,docenić jej
piękno wybierając właściwego człowieka... wiersz
oprócz smutnej treści posiada zabawne skojarzenia
,które dodają mu lekkości..np. ufo..
Bóg zsyła nam dobro a co my z nim zrobimy to już nasza
sprawa...może kiedyś napiszesz wiersz w którym mu
podziękujesz za owe wyboje życiowe...bedzie dobrze +
Wiersz przepełniony goryczą i rozczarowaniem z
pretensjami do samego Boga za nieudaną miłość
Napisany ładnym językiem przy tym bardzo zrozumiałym.
+
Nic nie dzieje się bez przyczyny.I Pan Bóg napewno ma
plan dla Ciebie...Tylko trzeba uzbroić się w
cierpliwość.'Opłaci' się-zobaczysz ;)
Ileż razy tak mówię :( prawdziwa modlitwa w pięknym
stylu napisana, oby tylko wysłuchana "+" pozdrawiam
cieplutko
może Bóg ma inne plany - jeszcze lepsze - tylko
wystawia podmiot liryczny na próbę -cierpliwość - któż
to może wiedzieć? ciekawy wiersz - bo ileż to ludzi
wymachuje z pretensją do Boga ? druga sprawa czy tak
warto...