mogę
mogę wszystko jeśli chcę, upiec babkę nawet dwie albo ciasto na pierogi gdy pozwolą na to nogi, co ja mówię chyba ręce przecież nimi ciasto kręce
mogę wszystko jeśli chcę, upiec babkę nawet dwie albo ciasto na pierogi gdy pozwolą na to nogi, co ja mówię chyba ręce przecież nimi ciasto kręce
Komentarze (8)
Świetnie:)
Kiedy są chęci to i nawet nogami można:) Pozdrawiam:)
Dobre! Będzie lepsze po zastosowaniu sugestii
Madison:)
Pozdrawiam!
:) Ja cie krence! :)))) Świetna miniaturka. Miłego
dnia.
Fajny, lekki wierszyk. Może warto zmienić
wersyfikację, na typową dla wiersza rymowanego?
Pozdrawiam:)
Lubię właśnie takie wierszyki -żarciki. Miła odmiana
po dramatach i smutkach, jakich tu w wierszach sporo /
jak i w życiu niestety /.
I ja też to mogę:-) :-) . Kończę gołąbki:-) , miłego
Och jak dawno Cię nie było...witaj po przerwie.
Uśmiechnął mnie Twój zalotny wiersz. Pozdrawiam:-)