w moim pokoju
w moim pokoju
gdzieś pomiędzy kubkiem kawy
a albumem ze wspomnieniami
usiadła ona
naprzeciw przysiadł
kot
mruczy jakoś inaczej
niż zwykle
obok mnie stanęła
lampa
świeci dziś delikatniej
kubek chciałby ją przytulić
lecz ramion mu nie dano
i ucho się ze starości
oberwało
fotel woli stać
nieruchomo
nie wtyka nosa
w nie swoje obicie
kaktus na oknie
zajęty
odganianiem natrętnej
pszczoły
nie ma czasu
zajmować się
moimi tęsknotami
lusterko
to po babci
boi się spróbować
telefon stoi na biurku
i dostojnie milczy
nie chce dawać nadziei
a zegar ?
zegar tylko tyka
bo nic innego nie ma
do roboty
czasu cofnąć przecież
nie można....
Komentarze (12)
N no ;) Ładny obraz rzeczywistości ;)
bardzo fajnie, na plus
+++
A zegar tylko tyka...
ładnie:)
zaciekawił mnie nawet...
pozdrawiam pięknie:)
Super pomysł i czytałam podobny au W. Pelca.
Przedmioty codzienne a jak ładnie zestawione w
wierszu. Gratuluję:))
Ale ładnie...
Ladnie.
Pozdrawiam:)
podoba się całość,
/obok mnie stanęła
lampa/ :)
Ładna refleksja z niczego +)
ciekawa refleksja ....zegar nieustannie tyka...i tyka
a czas ucieka :-)
pozdrawiam:-)