Mój były chłopak...
PRZEPRASZAM!
Na twój widok oszalałam
Nie spałam i nie myślałam
Kiedyś w końcu Cię zdobyłam
I miłością obdarzyłam
Minął dzień, tydzień, miesiąc cały
Ja miałam problem nie mały
Bo mi się znudziłeś
Sam mnie nawet nie rzuciłeś
Ja się z Tobą rozstać miałam
Skoro mówiłam, że kochałam
Udawałam, że mi zależy
Biedny kto mi wierzy
A więc powiedziałam tak:
Mi jest wdzięku brak
Na lepszą zasługujesz
Cieszę się, że to pojmujesz
On zamartwiał się i martwił
A przyjaciel z niego drwił
Lecz po długim namyśle
Nie utopił się w Wiśle
Zapomniał o mnie, już nie ma mnie
Teraz się smucę, uciekam, gdzie?
Gdy dotyka innej dłoń
Czuję się okropnie, czuję tamtej nocy
woń.
Ile bym dała żeby naprawić mój błąd
Czy to możliwe? Ależ skąd!
Wiem jak to bardzo boli
Gdy ktoś komuś życie soli!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.