Mój diariusz
Na wyżynach ideału, na iglicy,
jesteś nad umysłu wzlotem, gdy marzenia.
Na nieśmiałych rzutach okiem, by nie
spłoszyć,
pochowane w mgłach srebrzystych mam
natchnienia.
Poplątane i niepewne, jak scenariusz -
snów, co ciągną się serialem wątków
licznych.
Chciałbym móc opisać miłość spiętą w
diariusz,
gdzie rok każdy zapisany w brązach
ślicznych...
w twoich oczach.
autor
Goldenretriver
Dodano: 2022-03-06 19:30:53
Ten wiersz przeczytano 745 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Cudna liryka. Zabieram. :)
Przepięknie.
Pozdrawiam.
Piękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
No 'w mordke' i znow Super Utworek!
Klaniam sie bardzo nisko Poeto. :)
Dziękuję Wszystkim za czytanie.
Spokojnej nocy
Za przedmówcami. Dobranoc:)
Pięknie.
Tutaj zawsze Poezja.
I pozwolę sobie za Ewą.
Kłaniam się. Pozdrawiam.
Genialny tekst.
Genialny pomysł.
Chapeau bas, Goldenie.
Niech Moc będzie z Tobą :)