Mój manifest
Cóż ja mogę? Wszak zakres możliwości znacie
–
Wybrać tego, co milej umie się
uśmiechać.
Uśmiech, gdy nie mam czasu, widzę na
plakacie;
Kiedy mam czas to mogę na spotkanie
jechać.
Ja chcę współdecydowania,
A nie szopki wybierania.
Ja nie chcę demagogów, co mi mówią o tym
(Bo się boją, że sam się nad tym
zastanawiam),
Że dziś na tym polega polski patriotyzm,
Żeby wszystko popierać, co nasz rząd
wyprawia,
A najbardziej to mnie bolą
Wszystkie szczucia ideolo.
Mnie kręci tylko wolność. Z równości się
śmieję,
A właśnie wolność ginie, a równość
rozkwita.
Jesteśmy jak te świnie, którym rolnik
leje
Każdej po tyle samo pomyj do koryta...
Zastanówcie się rodacy –
Czas wprowadzić już ostracyzm!
Komentarze (12)
Ostracyzm - sporo mogę o tym opowiedzieć :-)))
I ostentację ;)
Wolność kocham i rozumiem"
Dobry wiersz
I tyle świń podobno poszło do kina.
Znamienne jest to, że nie widzieć a zeszkalować.
smutne to.
załóżmy ze i owszem leją nam tyle samo
ale pieniędzy
a na co je kto wyda to już od "świń" zależy
a poprzednio jednym lano stawkę śmieciową a drugim
(-zdaje się bardziej wolnym, bo pozwalano nalać sobie
samym) tyle ile potrzeba było na wypłacenie 500+ gdyby
wówczas zastosowano ostracyzm któż byłby tyranem?
Jak poprzednicy, forma i treść wysokich lotów. Co do
wolności, jak ktoś wątpi, czy potrzebna, zapraszam na
wycieczkę do obu Korei. Co do równości jestem za, ale
wobec prawa.
Pozdrawiam
Mogę się podpisać obiema rękami. Jedną za formą, drugą
za treść.
mam lepszy pomysł:
By nikt nie traktował nas jak barany
w ojczyźnie powinien być powołany
Społeczny Komitet ( ludzie konkretni)
Do Rozliczania Wyborczych Obietnic.
Partia co z nimi się nie upora
- ma zakaz startu w najbliższych wyborach!
A wystarczyłoby ustanowić dwie kadencje dla każdego
posła i ani jednej dłużej tak jak dla prezydenta
tylko jaki parlament to uchwali ?
Świetny w treści i formie.
Patriotyzm, wiara, którymi podcierają sobie, co się
da, to pikuś. W najlepszym wypadku kryje się pod tym
fanatyzm, a generalnie hipokryzja i bandytyzm. No i
tak, nieprzerwane szczucie i straszenie... Ja się już
nie muszę zastanawiać.
Pozdrawiam, Michale.
Fajny manifest, jesteś chyba jasnowidzem. Widzisz to
czego inni nie dostrzegają. Naprawdę widzisz równość,
tak jak widział Lenin. Myślisz, że to kiedykolwiek
jest możliwe. Pomaganie ubogim nazywasz dążeniem do
równości. Nie zauważyłem, aby mnie ktoś w tym kierunku
popychał. Jeśli Tobie tą krzywdę ktoś robi i ciągnie
do dołu, a chyba tak jest, bo to piszesz to masz prawo
być oburzonym. Współczuję Ci, że coś Ci zabierają, aby
dać...A może nie Tobie biorą tylko o tym słyszałeś
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia
Należy przypuszczać, że ci powykluczani nie będą tym
faktem ukontentowani.
Jestem za ostracyzmem w wiadomym celu. Oby "takich
nas" było w niedzielę wielu.
(+)