mój obraz
nad łóżkiem mym
wisiał obraz
jaskrawymi pastelami malowany
na nim muzyka
dźwięczna radosna
ciesząca zmysły
z czasem
kolory zaczęły
męczyć me oczy
z czasem
kolory wyblakły
pozostał
ból rozrywający serce
i kapiąca samotnie łza
z czasem
obraz
znalazł się na strychu
gdzie przenikliwa ciemność
i cisza duszna
gdzie nikt już nie zagląda
bo czy szarość może cieszyć oko?
autor
Anna.
Dodano: 2009-02-08 20:25:20
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
w sercu twym obraz pozostał, a i w szarości są
pozytywy. Pozdrawiam
Owszem szarość może cieszyć oko, gdy przestaje się
widzieć wszystko na czarno, a co do wiersza to wg.
mnie jest zbyt opisowy, nudny, poza tym nie używa się
już archaizmów typu "mym", chyba moim, ale po co kiedy
ładniej brzmi po prostu "nad łóżkiem wisiał obraz",
niepotrzebna też anafora. Podsumowując bardziej ten
"wiersz" przypomina mi opowiadanie o obrazie.
Pozdrawiam.
przemeblowanie w sercu zrobić jest trudniej.świetnie
opisane uczucia+ i zapraszam do siebie
Oko może nie.. Ale serce..? Chyba tak.
Pięknie napisane.