Mój sen...
Zamknę oczy i zobaczę Twoją twarz
Twój piękny uśmiech i oczy blask
Przutulisz mnie i zabierzesz
Na polanę gdzie zakwita szczęście
Podarujesz mi bukiet miłości
Kwiaty euforii we włosy wpleciesz
Położysz na zielonej trawie
I nauczysz wszystkich gwiazd na niebie
Lecz proszę Cię tylko o jedno
Nie otwieraj oczu
Bo nie chcę byś zniknął ze snu...
Dla Ciebie, bo mogłabym umrzeć w Twych ramionach.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.