moj wierny kochanek
t.........
rozbita jestem jak ptak,
ktory wypadl z gniazda.
jak trudno goja sie rany,
mimo tylu kojacych opatrunkow.
ale juz powoli sie dzwigam,
podnosze lekko glowe,
wydobywam ja a ramion,
w ktore sie wcisnela
i idac patrze pod nogi.
moze juz jestem ostrozna.
patrze w ziemie,,
bo ostatni upadek
byl bardzo bolesny.
jak juz wyprostuje dusze,
uniose glowe wysoko
i bede stapac dostojnie
nie patrzac na ludzi.
zapytacie dlaczego ?
bo boje sie spotkac
mojego wiernego kochanka,
ktory jest ze mna od lat.
rowno maszeruje ze mna
ramie w ramie.
on jeden mnie nie zdradza.
a wiecie jak ma na imie ?
P E C H !!!
Komentarze (19)
znam te ksiazke i mam ja w domu.moje dzieci ja tez
przeczytaly.ja wiem,ze podswiadomosc to straszna
potega.doswiadczylam tego w zyciu.o czym zle
pomyslalam zawsze sie spelnialo,ale teraz staram sie
byc inna i myslec pozytywnie.dzieki za pochlebne
opinie i krytyke.wszystko chlone i uwagi tez sa
potrzebne.
Polecam w takim razie książkę J. Murphy'ego "Potęga
podświadomości" - świetnie napisana, w sam raz dla
kogoś, kto uważa, że w kółko ma pecha. Tekst niezły,
choć moim zdaniem nieco przedobrzony pod względem
nasycenia emocjami. No i to porównanie -
pech-kochanek? W najlepszym razie bardzo ironiczne...
Ale widzę coś ciekawego, coś w rodzaju stylu...
Powodzenia! Pozdrawiam :))
Nikt z nas nie jest na tyle perfekcyjnym, aby nazwać
się poetą ;) pisz wszystko co siedzi w Twojej główce,
bo najważniejsze są emocje i uczucia włożone w wiersz,
a błędy styl,ort,int to tylko małe szczegóły;)
wiesz gosiaczku ja sie dopiero ucze ,ale poprawiaj
mnie .buziaki za mile slowa
"..podnosze lekko glowe,
wydobywam ja a ramion,
w ktore sie wcisnela
i idac patrze pod nogi.." / nie "a" raczej powinno być
"z ramion",co do błędów interpunkcyjnych z pewnością
zbędne zastosowanie dwóch przecinków;)
Ogólny temat wiersza przypadł mi do gustu. Pozdrawiam.
to odnosilo sie kazapku tylko do pecha .bron boze do
mojego kochanka !
skoro uważasz niech tak będzie
choć wcale tak nie musi tak być
moze nadejszie taki dzien,ze moj wieczny kochanek
polamie nogi i wreszcie bede wolna.dziekuje Wam
kochani za swparcie i mile slowa. to tak pomaga zyc
dalej!!!
Super
Pozdrawiam
Może warto przestać w niego wierzyć? Szczęścia życząc
- pozdrawiam :D
najważniejsze to że już podnosisz głowę jaśniej
patrzysz na świat ...pech teraz ucieknie od ciebie
zobaczy jesteś silna ...
pozdrawiam serdecznie:-))))
on mi tez przeszkadza w tym marszu przez zycie,ale
przyczepil sie i chyba mnie lubi.buziaki
niech odejdzie ten pech pozdrawiam
ja tez .dobrej nocki !
to tylko taki maly zart.ja staram sie myslec
pozytywnie.oddaje buziaka !!!