Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Życie

Moja codzienna rozpacz


Moja codzienna rozpacz
ma naturę kota. Chodzi
swoimi drogami i nie bardzo
przejmuje się otoczeniem.
Sama ustala swoje ścieżki,
czas odpoczynku i aktywności.
Nie da się przewidzieć, kiedy
wymyśli jakiś nowy popis.
Czasem przesypia cały dzień,
czasem odwrotnie, włóczy się
od ściany do ściany, miauczy
jakby płakało niemowlę i
domagało się utulenia. Bywa,
że podchodzi blisko, patrząc
prosto w oczy nieruchomym
spojrzeniem, w którym jakby
groźba, czy może pytanie.
Bywa też, że odwraca wzrok,
spoglądając w dal za ptakiem,
niedościgłym za podwójną szybą.
Nie można być pewnym jutra,
bo moja codzienna rozpacz
ma naturę kota.

Dodano: 2023-12-17 10:24:22
Ten wiersz przeczytano 363 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

Kornel Passer Kornel Passer

Wybacz jastrzu ale właśnie taki był mój zamiar.
Pozorna sprzeczność tkwiąca w zestawieniu
"codzienności" i "rozpaczy" miała na celu ukazanie
trwałości egzystencjalnego smutku, który jest chyba
normalnym stanem umysłu w obecnym świecie. Opisanie
naszej codziennej reakcji na rzeczywistość nie jest
łatwe. Jeden z dawniejszych psychologów napisał , że
normalna reakcję na świat jest nerwica i nie mają jej
tylko ludzie nieczuli. Sądzę, że w moim przypadku aż
tak źle nie jest , ale trudno byłoby mi napisać, że
radośnie sobie stąpam po naszym globie, bo akurat
teraz nie spotyka mnie nic strasznego np. śmierć
bliskiej osoby albo śmiertelna choroba. Pozdrawiam.

jastrz jastrz

"Dla mnie "codzienna rozpacz" to oksymoron. Rozpacz to
dla mnie szczyt bólu, który nadchodzi i przemija.
Jeśli ból ogromny, to rozpacz może się czasami
przerodzić w otępienie (nikomu nie życzę). Jeśli ból
mniejszy, to z czasem rozpacz słabnie, by przerodzić
się w smutek, melancholię, a z czasem zniknąć
zupełnie. Dwa lata temu poniosłem ogromną stratę -
zmarła mi mama. Wciąż jeszcze boleśnie odczuwam jej
brak, jednak skłamałbym, gdybym powiedział, że jeszcze
dziś jestem zrozpaczony.

Mgiełka028 Mgiełka028

Poruszający przekaz. Zbliza sie czas cudów, moze w
święta wszystko sie odmieni.

Kornel Passer Kornel Passer

sosna dziękuję za uwagę, poniekąd słuszną, ale wiersz
ma już ze trzy lata, więc go nie będę ruszał bo się
rozsypie :)

Kornel Passer Kornel Passer

Dziękuję Wszystkim. Wiersz jest właściwie szczegółowym
opisem zachowania się mojego nieżyjącego już kota, a
że opis pasował do scharakteryzowania mojego smutku
egzystencjalnego, to go wykorzystałem... :)
Pozdrawiam.

BordoBlues BordoBlues

Nie wiem, co to jest moja codzienna rozpacz. Może
dlatego, że nie mam kota?

Radosnych, spokojnych i uśmiechniętych świąt. :):)

Gorzka_kawa Gorzka_kawa

Jakaś smutna ta refleksja, ale sie podoba +

sosna sosna

Poruszyło mnie. Zmieniłabym drugie "bywa też" na
"czasami", ale to moje tylko odczucie :)

Mily Mily

Poczytałam w skupieniu.
Ja nie umiem rozpaczać, nawet dramatyzować nie umiem
;)
Brak pewności na szczęście nie dotyczy wszystkiego :)
Pozdrawiam Kornelu :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »