Moja Druhna...
moja Druhna jest Aniołem,
dopiero teraz to pojąłem
w szarych oczach tyle życia
w drobnych ramionach szukam ukrycia
Moja Druhna jest wspaniała
"będzie lepiej" tak mawiała
ciepły jej uśmiech rozgrzeje
pokona największą zawieję
Moja Druhna ukochana
męczy z nami się od rana
jej wystarczy jedno słowo
i już wszystkim jest wesoło
Moja Druhna uciekła z nieba
lecz chyba żalu nie ma
tutaj dzieli sie wszystkim z nami
my dziękujemy uśmiechniętymi minami...
na szybko wiem, dopracuję go ;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.