Moje imię
Kiedy się urodziłam
Był problem takiej natury:
Jakie wybrać imię
Dla ukochanej córy
Noc przyszła tu z pomocą
Mama taki sen miała:
Obłoki,a na nich horda aniołów
Pięknym głosem śpiewała
Wśród nich Stanisław Kostka
Grzmiał mocnym głosem przez tubę:
Pójdź za mną,a będzie szczęśliwa
Inaczej pójdzie na zgubę
I już nie było problemu
Z imieniem dla dziewczyny
Lecz teraz widzę,że święty(z tym
szczęściem)
Puścił mamę zwyczajnie w maliny...
autor
Eska53
Dodano: 2007-11-28 06:08:00
Ten wiersz przeczytano 549 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
No tak czasem rodzice w wierszu przeczytają ile racji
mieli nadając imię swojej potomności :):):)
z dystansem do samej siebie to nie byle jaka
umiejętność, z humorem o sobie - jeszcze większa, a
wierszem dobrym - wszysko razem tworzy rzecz piękną.
fajny wiersz, a imię tez nie jest złe
kazde imie jest piekne ,kiedy je polubimy
Stanisława , to piękne imię dla dziewczyny.Może teraz
trochę archaiczne, ale znów powraca moda na imiona
polskie...Ciekawe ujęcie tematu
hihihihi...czasami i święci lubią coś napsocić, lecz
dobrze wybrali... pięknie piórem złocisz...