MOJE MAŁE SERDUSZKO....
Ten wiersz pozostawiam do interpretacji własnej....
Coś ukuło w serce mnie
Nic już nie czuje...
Och! uratuje mnie! Wróżko?
Skradzione dziecięce marzenia
skradzione..noce i dnie
Bezbronne maleństwo
skulone, leży w ciemnej dolinie,
Gdzieś na dnie...
Dlaczego wyrwałeś mi serduszko..
Ono chciało kochać Cię..
On chciało bić! Tak jak wszystkie inne..
Nikt nie pomoże!
Nikt już nie przytuli!
Miłość zabrana jednym szpikulcem!
Gdzie jesteś? Wróżko ratuj mnie!
Zabrali mi serce.. Jak mam kochać Cię?
Do Nieba... leć Kruszynko
tam czeka na Ciebie Pan..
On pokocha Ciebie!
Wyleczy Twe serce z ran...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.