MOJE MYŚLI
Pośród krętych ścieżek
zwiędłych suchych liści
zgubiły się myśli
ciche zatrwożone
ledwo światło dzienne
już do nich dotarło
gdzieś się pochowały
muszę je odnaleźć
do serca przytulić
przecież nic nie pragną
chciałyby tylko by
ktoś mógł je zrozumieć
czasem porozmawiać
i ciepłem swoim ogrzać.
Jest to 6 cio zgłoskowiec, nie wiem czy się spodoba.
autor
Yvet
Dodano: 2014-12-06 00:00:06
Ten wiersz przeczytano 1357 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Bardzo ładna melancholia.Pozdrawiam:)
Ciekawy, miły skromny wierszyk. Pozdrawiam.
Dla mnie taki średni ten wiersz.
Dla mnie tak. Spokojnej nocy. :-)
Ciekawy mi sie podoba pozdrawiam